Autyzm – epidemia XXI wieku. Co powinno niepokoić rodziców?
Dzieci z autyzmem przybywa. Mówi się wręcz o epidemii autyzmu. Nie znamy przyczyny tego stanu rzeczy, ale na szczęście potrafimy coraz lepiej rozpoznawać wczesne symptomy zaburzeń rozwoju u małych dzieci. Co powinno zwrócić naszą uwagę?
Temat autyzmu jest coraz częściej obecny w przestrzeni publicznej. Znany aktor angażuje się w kampanię uświadamiającą trudności osób autystycznych, w prasie, nie tylko fachowej, coraz częściej czytamy o symptomach zaburzeń autystycznych – a to dlatego, że dzieci z tym poważnym zaburzeniem rozwojowym jest coraz więcej.
Autyzm to poważne, całościowe (dotyczące wszystkich sfer) zaburzenie w rozwoju, którego symptomy pojawiają się w ciągu pierwszych trzech lat życia. Jest to zaburzenie o zróżnicowanej głębokości i nasileniu objawów, dlatego mówi się raczej o zaburzeniach ze spektrum autyzmu. Współcześnie specjaliści mówią o epidemii autyzmu, co oczywiście jest pewną przenośnią, gdyż autyzmem nie można się zarazić, ale nie można nie spostrzec, że dzieci z tym zaburzeniem rozwoju w ostatnich latach jest drastycznie więcej. Statystyki są różne, ale wszystkie zatrważające – 1 dziecko na 150, 1 na 120, a nawet 1 na 88 urodzonych to dzieci, u których diagnozuje się zaburzenia ze spektrum autyzmu. Sceptycy mówią, że dysponujemy dziś znacząco lepszymi narzędziami diagnostycznymi i dużo większą wiedzą, stąd nagle tyle dzieci z autyzmem. Jednakże, gdyby wzrost liczby diagnoz autyzmu wynikał wyłącznie z podniesienia świadomości – oznaczałoby to, iż w pokoleniu 30-40 latków jest równie dużo osób z autyzmem, tyle że niezdiagnozowanych. Tak nie jest.
Dzieci z autyzmem przybywa. Nie znamy przyczyny tego stanu rzeczy. Na szczęście potrafimy coraz lepiej rozpoznawać wczesne, a nawet bardzo wczesne symptomy zaburzeń rozwoju u małych dzieci. Najczęściej rozpoznawalnym symptomem nieprawidłowości jest opóźniony rozwój mowy, brak mowy i rozumienia poleceń, brak naśladownictwa oraz specyficzne formy zabawy. To zazwyczaj niepokoi rodziców i – tu scenariusze są dwojakie – rodzice poszukują diagnozy, wsparcia i terapii lub wypierają swój niepokój, oczekując na samoczynną poprawę.
Należy jasno powiedzieć – nie każde opóźnienie w rozwoju oznacza autyzm u dziecka, ale każde wymaga diagnostyki i rozpoznania możliwości wsparcia rozwoju dziecka. Częstokroć, poniżej 3. roku życia trudno jest jednoznacznie zdiagnozować autyzm, co nie musi oznaczać, że rozwój dziecka jest prawidłowy. Dlatego należy używać pojęcia „zagrożenie autyzmem” – mamy wtedy na myśli sytuację, gdzie dziecko jest zaburzone, prezentuje opóźnienia w rozwoju, ale całościowo objawy nie pozwalają na diagnozę autyzmu. W takiej sytuacji słowa diagnosty „Państwa dziecko nie ma autyzmu” nie powinny być tożsame ze sformułowaniem „Macie Państwo zdrowe i świetnie rozwinięte dziecko”.
Wczesna diagnostyka zaburzeń w rozwoju ma ogromny sens. Istnieje szereg symptomów, które mogą informować rodziców, że rozwój dziecka zmierza w kierunku autyzmu. Wczesna reakcja i stymulowanie rozwoju dziecka są konieczne i wielu dzieciom dają szansę na normatywny rozwój.
Co powinno niepokoić rodziców? Przede wszystkim brak zachowań oczekiwanych w danym wieku.
Prawidłowo rozwijające się dziecko:
4-5 mies.
- Reaguje mimiką na twarz dorosłego
- Uśmiecha się na widok drugiej osoby
- Wyraża niepokój, kiedy matka dłużej się nim nie zajmuje
6-7 mies.
- Gaworzy (powtarza sylaby)
8-9 mies.
- Pokazuje palcem interesujące go przedmioty
- Wyciąga ręce do znanych osób
10- 11 mies.
- Odwraca kartki książki, chce oglądać i pokazywać obrazki
- Naśladuje gesty (kosi kosi, nu nu, nie ma)
- Reaguje na własne imię
W 12 mies.
- Wypowiada pierwsze wyrazy
- Bawi się przedmiotami zgodnie z ich przeznaczeniem (np. „czesze się” grzebieniem, karmi dorosłego łyżeczką)
24 mies.
- Posługuje się ok. 70 słowami
- Mówi, łącząc dwa wyrazy
- Naśladuje melodię mowy dorosłych
30 mies.
- Naśladuje działania dorosłych
- Wypowiada się zdaniami
- Bawi się tematycznie (w dom, w gotowanie, w sklep)*[1]
Brak tych umiejętności nie musi oznaczać autyzmu, ale na pewno wymaga konsultacji ze specjalistą i stymulacji rozwoju dziecka. Wcześnie podjęta terapia przynosi bardzo dobre rezultaty! Nawet jeśli u dziecka zostanie zdiagnozowany autyzm, nie oznacza to wyroku. Większość dzieci z autyzmem nie jest upośledzonych umysłowo, chociaż mogą zachowywać się w taki sposób, zwłaszcza jeśli nie są objęte terapią. Bardzo dobre efekty daje wspomaganie terapii dietą. Jeśli dziecko odbiega od norm rozwojowych, jeśli zachowuje się w dziwny, nietypowy sposób, nie bawi się w taki sposób jak inne dzieci – rodzice nie powinni czekać aż „mu to przejdzie”, „wyrośnie”.
To przede wszystkim rodzice rozpoznają pierwsze objawy zaburzeń autystycznych!
Co powinni zrobić rodzice, jeśli zauważają symptomy nieprawidłowego rozwoju u swojego dziecka? Przede wszystkim skonsultować się ze specjalistą w dziedzinie ocen wspomnianych sfer rozwoju i oczekiwać wskazań co do stymulacji rozwoju swojego dziecka. W przypadkach głębszych nieprawidłowości rozwoju być może konieczne będzie wsparcie biomedyczne i objęcie dziecka terapią. Jednakże te wszystkie działania mają największy sens jeśli są podjęte jak najwcześniej.
Autor: dr Justyna Leszka – pedagog specjalny, logopeda, terapeuta Metody Krakowskiej. Adiunkt na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym UAM; Dyrektor Ośrodka Diagnozy i Terapii Dzieci z Zaburzeniami Rozwoju Fundacji „Nowa Nadzieja” w Kaliszu. Prowadzi diagnozę i terapię dzieci z zaburzeniami rozwoju językowego, autyzmem i Zespołem Aspergera.
*[1] Opracowano na podstawie Cieszyńska J.: Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych wyd. Omega Stage Systems, Kraków 2010
Kwiecień jest Światowym Miesiącem Wiedzy na Temat Autyzmu. Wydawnictwo WiR, które od lat publikuje pomoce przydatne w terapii dzieci z autyzmem, popiera akcję podnoszenia świadomości na temat zaburzeń rozwoju.